Powered By Blogger
Powered By Blogger

niedziela, 2 marca 2014

Rozdział 14-Pożar i prawda

Usłyszałam dzwonek do drzwi podeszłam za drzwiami stał German , Ramallo i Olga . - Witajcie moi kochani jak tam było ?- zapytałam z uśmiechem na twarzy po czym dodałam - Dlaczego tak wcześniej wróciliście ?-zapytałam ponieważ chciałam dłużej zostać z moją kochaną Vilu .-No wiesz krócej to załatwiliśmy no a teraz gdzie jest Violetta ? - zapytał się pewnie tęsknił za Violą przecież nie był tydzień z nią .- Violetta jest na zajęta jest u Camilli ale za chwile powinna wrócić - powiedziałam jak to ja prosto . German poszedł do kuchni po chwili wrócił z ciastem - No to mały poczęstunek - powiedział tym swoim pięknym głosem weź się ogarnij Angie ! - To ja już będe szła pa- powiedziałam ze smutkiem w głosie jednak nikt nieusłyszał tego smutku i poszłam .
Szłam aż zobaczyłam że ....... MÓJ DOM SIĘ PALI . - To pani dom ? - zapytał się młody strażak - Tak to mój dom niestety - powiedziałam placząc przytym . - Ktoś podpalił pani kartki papierów no i wie pani- powiedział ze łzami w oczach . Wybrałam numer do Germana i zaczęłam - German mój dom się spalił i czy mogłam by zamieszkać u was ? - powiedziałam z żalem w głosie zbierałam długo na ten dom - No jasne to już szykujemy dom pa- powiedział i rozłączył się . Poszłam do domu Germana otworzyłam drzwi i weszłam gdy zobaczyłam Germana zaczęłam płakać - Co ci jest Angie - zapytał się z troską w głosie -German jestem twoją ... Szwagierką ! - krzyknęłam jak tylko mogłam i pobiegłam do siebie położyłam się na łóżku i zasnełam ........

------------
Pisała Be

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz