Dotarłyśmy do studia po czym odrazu Violetta poszła na lekcje a ja do pokoju nauczycielskiego . - Angie słyszeliśmy o tym że twój dom został podpalony i bardzo ci wzpółczujemy - powiedzieli wszyscy nauczyciele studia - Niema co dalej ciągnąć tego tematu ale bardzo dziękuję że mi to powiedzieliście no a teraz idziemy na zajęcia bo dużo uczniów już czeka ! - powiedziałam to smutnym a zarazem wesołym ja ostatnia wyszłam z na zajęcia
***
(Dwie godz. później)
Wyszłam ze studia szczęśliwa jak to zawsze, postanowiłam póść na mały shopinng bo przecież należy mi się jakaś przyjemność prawda idąc do sklepu zauważyłam że German idzie . - Cześć kotek - powiedział tym swoim miłym głosem po czym pocałował mnie w usta - Kocham cię i to bardzo a ty ?- zapytałam się żartobliwie po czym znowu złożyłem mu na ustach pocałunek - No jasne a dlaczego pytasz a a wogule gdzie teraz idziesz ? - zapytał się tym swoim słodkim głosem ach..... - Miałam się wybrać do galerii ale możemy też gdzie indziej co ? - zapytałam się troskliwym głosem - Może pójdziemy do domu Violetty nie ma ..... - przerwał ponieważ zauważył coś co też mnie zaniepokoiło. To był Pablo całujący się nie z Jackie tylko z.....
-----------
Piszcie komy pliska bo ja myślę że nikt nieczyta tego bloga
Pisała Be
Świetny rozdział :) dodasz jutro następny?
OdpowiedzUsuń